Oficjalny portal Urzędu Gminy w Bytowie

Przed turniejem postawiłem cele dla moich zawodników m.in. Weroniki Niklas, Pawła Szacha i Sebastiana Saldat był to dodatkowy turniejowy trening z zawodnikami innych klubów, natomiast dla Korneli Treder, Wiktorii Skonecznej oraz Karoliny Brzozeckiej był to debiut turniejowy o takiej randze i ich celem było sprawdzenie swoich umiejętności z innym zawodnikami w swojej kategorii – mówi Jerzy Saldat.

Weronika Niklas jak i Paweł Szach jako młodzicy wystartowali w kategorii wyższej, czyli w juniorach młodszych, grając z o rok i dwa lata starszymi zawodnikami. Bardzo dobrze spisała się młodziczka Weronika Niklas grając w dwóch finałach w grze pojedynczej i podwójnej z juniorka młodszą Joanną Rybak z UKS Orkan Przeźmierowo (wielkopolska). W grze podwójnej po wygranych dwóch pojedynkach grupowych w półfinale pokonały parę miasteckiego UKS Lednik Miastko Joannę Kosarzycką i Natalię Maciupę na przewagi 22:20 i 23:21. W finale spotkały się z parą rozstawioną z nr 1 w tym turnieju z UKS Kometa Sianów Patrycją Koszmar i Michaliną Surówką. Pierwszy set to zdecydowana dominacja pary bytowsko – przeźmierowskiej i wygrana 21:8. Drugi set wyglądał zupełnie inaczej i walka była o każdą lotkę i do końca seta, który skończył się na przewagi 22:20 dla pary Weronika Niklas z Joanną Rybak.

W grze pojedynczej Weronika miała za zadanie, aby ograć się i doskonalić niektóre zagrania ćwiczone podczas treningów – mówi klubowy trener Jerzy Saldat. Z tego zadania Weronika wywiązała się wzorowo, bo nie tylko trener był zadowolony z gry swojej podopiecznej, ale również sama Weronika. Aby dojść do finału turnieju Weronika pokonała wszystkie juniorki młodsze (starsze o rok i dwa) m.in. z Ukrainy, Miastka (zawodniczkę z nr 3 w turnieju), Sianowa. W finale spotkała się z partnerką z gry podwójnej Joanną Rybak z UKS Orkan Przeźmierowo. Niestety pojedynek odbywał się już bardzo późno około godziny 21.00 i nasza zawodniczka była nieco zmęczona pozostałymi pojedynkami. Ale też nie zamierzała oddać pojedynku bez walki minimalnie przegrywając go w dwóch setach 19:21 i 20:22.

Natomiast młodzik Paweł Szach również tak jak jego koleżanka klubowa Weronika miał za zadanie sprawdzenie swoich umiejętności ze starszymi i silniejszymi fizycznie zawodnikami z innych klubów. Niestety poległ już w dwóch pierwszych pojedynkach grupowych, ale nie bez walki, za co należą się wielkie słowa uznania dla Pawła, że nie przestraszył się przeciwników – komentuje Jerzy Saldat. W grze podwójnej Paweł Szach po raz pierwszy wystąpił razem z Błażejem Lange z MKB Lednik Miastko. Wygrywając dwa pojedynki i jeden przegrywając w swojej grupie eliminacyjnej dało im to w stawce 12 par 4 pozycję.

Natomiast pozostali zawodnicy w swoich kategorii młodzików młodszych mieli ogrywać w turnieju o randze ogólnopolskiej, gdzie występowali goście z innych krajów. Dla nich ten turniej miał być możliwością do zdobywcia doświadczeń w grze od nieco lepszych. Nie ważne było miejsce, które zdobędą – mówi trener „dwójki”.