Oficjalny portal Urzędu Gminy w Bytowie

W głównym turnieju w kategorii U17 wystartowała nasza juniorka młodsza Weronika Niklas. Wśród 220 zawodników z ponad 20 krajów nasza bytowianka zagrała w grze pojedynczej ze swoją partnerką Julią Prokopczuk z UKS Bennica Feniks Kędzierzyn – Koźle. Trzy tygodnie przed startem Weroniki, liczyliśmy na to, że być może uda się osiągnąć przynajmniej awans do drugiej lub trzeciej rundy, gdyż mocno pracowała na treningach z dużą ilością lotek. Niestety 1,5 tygodnia przed startem w Pszczynie nasza nadzieja prysła, Weronika nabawiła się kontuzji pleców. A więc Weronika z trenerem już nie liczyli na wielki sukces tylko chcieli zaliczyć turniej, aby choć minimalną ilość punktów zdobyć do klasyfikacji w rankingu europejskiego. W pierwszej rundzie nasza zawodniczka spotkała się z reprezentantką Niemiec Julią Meyer. W pierwszym secie przy stanie 20:19 dla Weroniki była już lotka setowa, ale niestety trzy akcje rywalki sprawiły, że zwycięstwo w pierwszym secie uciekło 20:22. W drugim secie ból pleców dokuczał strasznie Weronice, gdyż już nie dochodziła do lotek posyłanych przez rywalkę za siatkę oraz nie wytrzymywała długich wymian w jednej akcji, co spowodowało przegraną wyraźnie drugiego seta 9:21. Uważam, że gdyby moja zawodniczka była w pełni sił to rywalka była by w zasięgu i być może byłby awans do drugiej rundy – komentuje Jerzy Saldat.
W grze podwójnej Weronika Niklas z Julią Prokopczuk zagrały ponownie na parę niemiecką z zawodniczka z którą wcześniej Weronika przegrała w grze pojedynczej Julią Meyer i Tabea Tirschmann. Rywale bardzo szybko zorientowali się, że nasza zawodniczka ma problemy z plecami, gdyż coraz częściej Weronika chwytała się za plecy, ból był mocny przy każdym uderzeniu w lotkę – mówi klubowy trener Weroniki Jerzy Saldat. Dziewczęta przegrały pojedynek z parą niemiecką 14:21 i 7:21.
Długo po pojedynkach Weronika nie mogła dość do siebie, mówiąc sobie dlaczego właśnie teraz ta kontuzja musiała się jej przytrafić jak była w dobrej formie i dobrze przygotowana do turnieju. Niestety teraz musimy zrobić przerwę w treningach i wyleczyć kontuzję – mówi Jerzy Saldat.
Równorzędnie z głównym turniejem na innej Sali w Pszczynie był rozgrywany międzynarodowy turniej dla młodszego pokolenia badmintonistów w kategorii U13 i U11. Trener Jerzy Saldat zabrał w kategorii U13 dwie zawodniczki Kornelię Treder i Wiktorię Skoneczną dla których był to pierwszy turniej w tak mocnej stawce zawodniczek. Przed turniejem na pewno nie wymagałem od swoich podopiecznych wielkiego sukcesu, jedynie chciałem, aby ograły się z lepszymi zawodniczkami. W grze pojedynczej w swojej grupie eliminacyjnej Kornelia Treder wygrała swój jeden pojedynek i jeden przegrała, zaś Wiktoria musiała zejść z kortu badmintonowego dwukrotnie pokonana. Tak samo w grze podwójnej dziewczęta zostały dwukrotnie pokonane, ale było widać, że walczyły do samego końca.
Najmłodsi zawodnicy z Dabew Team UKS „Dwójka” Bytów, którzy wystartowali w tym turnieju to Aleksandra Treder i Kryspin Garski. W grach pojedynczych tylko jedną grę udało się wygrać Kryspinowi zaś Ola przegrała dwukrotnie z rywalkami. Natomiast w grze mieszanej nasza para Kryspin Garski i Ola Treder wywalczyły brązowy medal pokonując w decydującym pojedynku o trzecie miejsce parę z UKS Unia Bieruń Wojtka Czapczyńskiego i Mariettę Biel 15:9 i 15:13.
A więc Ola z Kryspinem nie tylko zdobywali doświadczenie turniejowe z innymi zawodnikami, ale również otrzymali pamiątkowy medal i bon podarunkowy na zakup sprzętu badmintonowego firmy Victor – mówi zadowolony z sukcesu swoich podopiecznych Jerzy Saldat.
Dla większości moich zawodników taki turniej w międzynarodowej stawce i z taką wspaniałą otoczką organizacyjną zostanie długo w pamięci – komentuje Jerzy Saldat.